Rick Riordan stworzył świat herosów innych, a jednocześnie podobnych do tych, których znamy z mitów greckich. Pokazał nam obóz półkrwi, poznał z Percym - synem Posejdona, herosa z przepowiedni który pokonał tytanów i wieloma innymi herosami, których zapamiętamy na bardzo długo. I mimo, że to pisarz stworzył cały ten świat na którym się wychowałam to teraz po 4 latach od pierwszego sięgnięcia po "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" postanowiłam w ten świat zaingerować.
Akcja rozgrywa się po ostatnim olimpijczyku, tak jakby olimpijscy herosi nigdy nie powstali. Chcę pokazać moją wizję zmian jakie powstały po odrzuceniu przez Percy'ego propozycji nieśmiertelności i dość nietypowej prośby, a jednocześnie wprowadzić was w nową historię. Czas Percy'ego nie minął, ale na główny plan wchodzi Hayley, a wraz z nią nowe kłopoty dla Olimpu.
Hayley McCollen jest szesnastoletnią dziewczyną mieszkającą w Trenton (Stan New Jersey). Nie dogaduje się z rodziną, wylatuje z każdej szkoły. Mimo dysleksji nie ma problemów z językiem greckim, którego uczy się po szkole. Oprócz tego dużo biega, odkąd zrezygnowała z kick-boxingu jest to jej sposób na spożytkowanie energii, której ma stanowczo za dużo. Dzięki codziennemu joggingowi poznała Nathaniela, jej obecnego chłopaka i gdyby nie dziwne sytuacje, które non stop dzieją się w otoczeniu dziewczyny jej życie mogłoby wydawać się idealne, przynajmniej dla niej. Ale los chciał inaczej.
Łu hu! Zapowiada się ciekawie. :D W miarę możliwości będę wpadać. ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. :) Są opowiadania między innymi postami, ale są. :D
pierwszyblogjess.blogspot.com
-_- Poczytałabym, ale nie czytałam Percy'ego... Taki problem mały :D
OdpowiedzUsuńW sumie to nie jest o tych samych bohaterach, więc możliwe, że byś się połapała :)
OdpowiedzUsuń